2014-01-30 07:02 Memoriał Kuliga i Bublewicza dla amatorów W sobotę 15 marca w ramach Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza odbędzie się 4. edycja tej imprezy dla amatorów. Zawody przygotowuje Automobilklub Krakowski, do którego przez cały czas swej sportowej kariery należał nieodżałowany Janusz Kulig.
-Amatorska część Memoriału została rozegrana po raz pierwszy w 2011 r. Wtedy próby sportowe były rozgrywane w Wieliczce. Ale dzięki pomocy i wsparciu gminnych władz Łapanowa na czele z Panem Wójtem Janem Kuligiem przeprowadziliśmy się z kolejnymi edycjami do Łapanowa, rodzinnej miejscowości Janusza. Tam znaleźliśmy przychylną atmosferę i korzystną dla nas bazę, zaś wokół Łapanowa dogodne trasy dla rozegrania rajdu na szczeblu KJS – przypomina Dariusz Kowalski, inicjator tych zawodów.
-Także w tym roku zagościmy w Łapanowie i na okolicznych trasach. Dzięki temu 4. Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza dla amatorów nabiera pewnego symbolicznego wymiaru. Ufam, że nasze zawody utrwalają w ten sposób pamięć znakomitego kierowcy i wspaniałego sportowca. Przypomnę, że 13 lutego będzie przypadać 10. rocznica tragicznej śmierci tego wybitnego reprezentanta naszego klubu – dodaje Dariusz Kowalski z Automobilklubu Krakowskiego.
Zapadła również decyzja, że zasadnicza część imprezy – 8. Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza – odbędzie się w Wieliczce w dniach 22-23 marca 2014.
-Pozostajemy wierni ulicznym trasom w Wieliczce. W sobotni wieczór 22 marca w samym centrum rozegramy prolog, zaś w niedzielne przedpołudnie rozpoczną się dwa przejazdy głównego wyścigu w rejonie wielickiej Kopalni Soli – informuje dyrektor zawodów, Andrzej Borowiczka z Automobilklubu Krakowskiego. Zarazem podkreśla on wielką życzliwość władz samorządowych oraz instytucji i przedsiębiorstw z terenu miasta, gminy i powiatu; bez tego nie można sobie wyobrazić sprawnego przeprowadzenia Memoriału.
-Liczymy na start kilkudziesięciu załóg, w tym przedstawicieli krajowej czołówki – zresztą nie tylko rajdowej, ale i wyścigowej, a być może również rallycrossowej. Będzie również sporo towarzyszących atrakcji. To bardzo godny i szlachetny sposób, aby oddać hołd niezapomnianym mistrzom kierownicy – Marianowi Bublewiczowi i Januszowi Kuligowi – podkreśla Andrzej Borowiczka.
|